Wybierając szybką płatność w sklepie internetowym, klienci muszą liczyć się z koniecznością natychmiastowego przelania określonej kwoty. Co w sytuacji, kiedy taką kwotą nie dysponujemy, a przedmiot chcemy szybko kupić, ponieważ np. jest on aktualnie na wyprzedaży bądź jego ilość jest ograniczona. Rozwiązaniem w tym przypadku może być nowość w ofercie PayU – Płacę później. Na czym ona polega?
Płatności błyskawiczne
Szybkie przelewy są formą płatności, która najchętniej motywuje klientów sklepów internetowych do dokonania zakupów. Zgodnie z raportem „E-commerce w Polsce 2017” firmy Gemius, 62% respondentów uważa, że formy płatności oferowane przez PayU, Przelewy24 czy Tpay motywują ich do zakupów w danym eSklepie.
Wynik ten nie powinien zaskakiwać, gdyż taka metoda płatności ma bardzo wiele zalet. Zarówno dla kupujących (brak konieczności ręcznego wypełniania pól podczas wykonywania przelewu na stronie banku) jak i dla sprzedających (płatność otrzymuje on niemal natychmiast i nie musi czekać na potwierdzenie z banku).
Wielu ankietowanych wciąż wybiera również płatność za pobraniem, a więc w momencie kiedy otrzymają oni przesyłkę od listonosza lub kuriera. Taka forma płatności daje więcej czasu na uzbieranie wymaganej kwoty, natomiast w przypadku szybkich przelewów konieczne jest posiadanie danej sumy na koncie bankowym. Czy istnieje sposób na połączenie zalet obu tych rozwiązań?
PayU Płacę później
Dzięki nowej usłudze PayU klienci sklepów internetowych będą mieli możliwość kupienia wybranego przedmiotu, skorzystania z szybkiego przelewu jako metody płatności, a co najważniejsze – dokonania rzeczywistej płatności w późniejszym terminie. Jak to działa?
Obecnie na stronie usługi wymienionych jest kilka eSklepów, które oferują swoim klientom zakupy z możliwością odroczenia płatności:
Dokonując zakupów w wyżej wymienionych miejscach, klient na etapie składania zamówienia wybiera jako formę zapłaty „PayU Płacę później”, a w dalszym kroku podaje swoje dane i jednocześnie zawiera umowę pożyczki.
Po jej zaakceptowaniu przez partnera finansowego PayU (co według firmy dzieje się w bardzo krótkim czasie), należność jest automatycznie przesyłana do sklepu, a klient otrzymuje potwierdzenie prawidłowo przeprowadzonej płatności.
Od tej chwili sklep może rozpocząć wysyłkę przedmiotów, a klient ma 30 dni na jego spłacenie. Należy wspomnieć, że w przypadku terminowego uregulowania należności klient płaci wyłącznie tyle, ile warty był przedmiot w sklepie. W momencie, kiedy termin płatności minie, zostaje ona rozłożona na 3 lub 6 rat (z prowizją ponad 4% w skali miesiąca).
Jak taki zakup wygląda od strony sprzedawcy? Po zaakceptowaniu pożyczki po stronie klienta, sprzedający otrzymuje wymaganą kwotę od pożyczkodawcy i jednocześnie może on wysłać przedmiot pod wskazany adres.
Zdaniem PayU usługa ta oprócz zalet dla konsumentów, niesie ze sobą korzyści także dla sprzedawców. Przede wszystkim fakt, że klient nie musi natychmiast dokonywać płatności za zakupy sprawia, że wartość pojedynczego koszyka zwiększy się – tak samo konwersja w sklepie internetowym. Mimo możliwości odroczenia płatności, sklep otrzymuje należność za towar przed jego wysyłką, co zwiększa pewność.
Więcej informacji o PayU Płacę później można znaleźć na stronie internetowej usługi, gdzie znajdują się przydatne informacje zarówno dla kupujących (np. symulacja rozłożenia płatności na raty) jak i dla sprzedawców (materiały promocyjne).
Planujesz wdrożyć płatności on-line w swoim sklepie internetowym? Dowiedz się o nich więcej dzięki materiałom dostępnym w Akademii eCommerce!
Ja cały czas płacę PayU także polecam ten sposób zapłaty bo jest znacznie lepsze i wygodniejsze bo wpłata zostaje od razu wysłana.