Dzięki marketing automation możliwe jest cykliczne wysyłanie wiadomości mailowych do nowych klientów, a tym samym zachęcanie ich do dokonywania zakupów. Jednak technologia ta ma również zastosowanie w przypadku tak zwanych subskrybentów, a więc osób niekoniecznie będących klientami naszego sklepu, ale zostawiających nam swój adres e-mail. Jak wykorzystać automatyzacje marketingu w celu pozyskania takich osób?

Budowanie listy mailingowej

Technologia marketing automation cechuje się tym, że dzięki niej można łączyć różne kanały, tym samym przeprowadzając subskrybentów wybraną przez nas ścieżką, w celu osiągnięcia wytyczonych celów. W jaki sposób? Prowadząc reklamę w internecie mamy możliwość skierowania użytkowników na stronę docelową, która zachęci potencjalnych klientów do pozostawienia swojego adresu e-mail. Posiadając wiedzę na temat tego, skąd dany subskrybent do nas trafił, możemy dokładnie ustalić, jakie treści powinien on otrzymywać w przyszłości.

 

Jak zachęcić do zapisania się na newsletter?

Oczywiste jest, że klient nie zostawi nam swojego adresu e-mail, jeśli nie będzie miał z tego żadnej korzyści. Dlatego ważne jest to, by na stronie z formularzem zamieścić informację, co użytkownik może zyskać po zapisaniu się do newslettera.

 

Zniżki oraz darmowa dostawa

Dobrym pomysłem na to, jak można zachęcić klienta do podania swojego e-maila jest np. obietnica otrzymania kodu zniżkowego na pierwsze zakupy, lub możliwość skorzystania z darmowej dostawy, która czasem jest o wiele atrakcyjniejsza od rabatu.

 

Informacja o produktach z listy życzeń

Również jeśli widzimy, że klient zainteresowany był produktem, którego nie posiadamy aktualnie na stanie, możemy zaproponować mu zapisanie się do „listy życzeń”, dzięki czemu jak tylko dany przedmiot pojawi się w asortymencie, to klient otrzyma stosowną wiadomość na swoją skrzynkę mailową.

 

Informacje tylko dla subskrybentów

Kupon rabatowy oraz darmowa dostawa, to najpopularniejsze sposoby, którymi można zachęcić klientów do zapisania się na newsletter, ale ciekawym rozwiązaniem jest także obietnica wyjątkowych treści – dostępnych wyłącznie dla subskrybentów. Może to być na przykład informacja o nowych produktach lub zaproszenie na specjalne wydarzenie wysyłane z wyprzedzeniem tylko dla osób zapisanych na newsletter – zanim informacja ta będzie widoczna dla wszystkich na stronie sklepu.

 

Praktyczne przykłady pozyskiwania adresów mailowych

Jak od strony technicznej wygląda zbieranie adresów e-mail od osób odwiedzających nasz sklep? Jednym z przykładów jest pojawiający się po kilku sekundach formularz, który umożliwia wpisanie danych kontaktowych, w tym właśnie adresu e-mail. Moment, w którym ten formularz ma się pojawić można w szczegółowy sposób zaplanować, a więc wyświetlony on może być zarówno po jakimś czasie, albo po kilku ruchach myszą.

Innym przykładem może być tak zwany exit pop-up, czyli okno formularza, które pojawia się w momencie kiedy użytkownik próbuje zamknąć daną zakładkę. Chęć opuszczenia strony nie musi oznaczać, że klient nie jest zainteresowany zakupem, a jedynie chce go odłożyć w czasie. Wtedy za pomocą exit pop-up możemy mu zaproponować podanie swojego adresu e-mail, aby poinformować go o wszelkich zmianach – np. promocji na dany produkt. Należy jednak zwrócić uwagę na to, że stosowanie tego rozwiązania zbyt często może zrazić klienta do naszego sklepu, zatem warto przed wprowadzeniem exit pop-up dokonać analizy wyjść z naszej strony i tak zwanego bounce-rate, czyli współczynnika wyjść ze strony, bez otwierania żadnej innej podstrony.