Wtyczki do przeglądarek blokujące reklamy są coraz popularniejsze – szczególnie w krajach europejskich, a w samej Polsce procent zablokowanych reklam wynosi niemal 48%. Jeśli reklama jest niewidoczna dla użytkownika, to jej skuteczność spada niemaL do zera. Rozwiązaniem w takim przypadku jest content marketing, za którego pomocą można osiągnąć w długofalowej perspektywie takie same efekty, co za pomocą reklamy tradycyjnej.
Reklama tradycyjna a content marketing – podstawowe różnice
W przypadku tradycyjnej reklamy w Internecie zazwyczaj mamy do czynienia albo z reklamami w formie banerów na stronie lub reklam tekstowych w wyszukiwarce Google. Bez względu na formę jednak mają one ten sam cel – bezpośrednio zachęcić klienta do dokonania zakupu, kierując go na specjalnie do tego stworzony landing page (stronę docelową).
Zaletą reklamy tradycyjnej jest możliwość wyświetlenia jej dużej i sprecyzowanej grupie odbiorczej, w momencie kiedy użytkownicy szukają konkretnych fraz w wyszukiwarce (w przypadku AdWords) lub nawet ich śledzenia przy pomocy retargetingu. Skutkuje to bardzo szybką konwersją, w przypadku jeśli dana osoba jest zdecydowana do zakupu.
Wadą jest natomiast możliwość ich wyłączenia – czy to poprzez wspomniane programy blokujące, czy to poprzez wyczyszczenie plików cookies w przeglądarce. Nawet bez użycia ad-blocka użytkownicy Internetu wyrobili w sobie tak zwaną ślepotę bannerową, polegającą na odruchowym ignorowaniu wszelkich typów reklam na stronie lub w wyszukiwarce (tym bardziej, że są one odpowiednio oznaczone, co ułatwia ich „ominięcie”).
Przewaga content marketingu nad reklamą tradycyjną
Content marketing ma na celu budowanie trwałej relacji z potencjalnymi klientami, poprzez cykliczne publikowanie różnego rodzaju materiałów (np. poradników, filmów, artykułów eksperckich), które mają ostatecznie zachęcić do dokonania zakupu.
Zasadniczą różnicą pomiędzy reklamą tradycyjną a content marketingiem jest więc szybkość ich oddziaływania – bannery nakłaniają klientów do spontanicznych zakupów, a marketing treści powoli i stopniowo buduje zaufanie do marki oraz zwiększa zaangażowanie użytkowników.
Firmy lub sklepy, które prowadzą blog na swojej stronie mają doskonałą okazję do przedstawienia swoich produktów lub usług w nietypowej formie – publikując poradniki, porównania, testy, recenzje lub nawet opisy różnych case-studies. Nie mają one na celu natychmiastowe sprzedanie, a wzbudzenie zainteresowania i zaangażowania, jak np. udostępnienie artykułu w mediach społecznościowych, napisanie komentarza lub nawet cykliczne sprawdzanie zawartości bloga, jeśli jego treść okaże się interesująca.
Artykuły na blogu mają też tą przewagę, iż są one widoczne przez bardzo długi czas i o wiele lepiej zapamiętywane, niż małe reklamy w formie bannerów lub linków w wyszukiwarce. Tworząc evergreen content mamy nawet szansę na stałe generowanie ruchu na stronę – ponosząc koszt i czas potrzebny na wytworzenie takiej treści tylko raz. Reklama tradycyjna musi być z kolei cyklicznie odświeżana, by na wciąż zachęcać do zakupu kolejne osoby.
Współpraca content marketingu i reklam tradycyjnych
Można jeszcze napisać o wielu korzyściach ze stosowania content marketingu, takich jak lepsza widoczność w wyszukiwarce czy możliwość sprawniejszej komunikacji z konsumentem. Jednak pomimo wymienienia wielu wad reklam tradycyjnych, warto pamiętać, że można stosować oba te kanały promocji – tak aby wzajemnie się uzupełniały.
Szczególnie jeśli już posiadamy treści na stronie, które mogą zainteresować potencjalnych klientów. W takim przypadku reklamy w wyszukiwarce mogą kierować ich zarówno do tych treści, jaki i na wspomniane wcześniej strony docelowe.
Również dla firm, które dopiero rozpoczynają swoją działalność ważne są obie te kwestie – chęć zwiększenia rozpoznawalności jak i nakłonienie klientów do zakupu. Bez stosowania zarówno content marketingu oraz reklam tradycyjnych cel ten może być trudny w osiągnięciu.
Nawet jeśli użytkownicy będą coraz chętniej stosować programy blokujące reklamy, to raz wypracowane zaufanie oraz rozpoznawalność marki przy pomocy content marketingu będzie procentować przez bardzo dług czas.