Dla większości osób niezwiązanych z tematyką content marketingu wydawać się może, że strategia ta wymaga jedynie poniesienia kosztów pracownika oraz promocji w różnych kanałach, takich jak np. media społecznościowe lub linki sponsorowane w wyszukiwarce Google. Jednak czy rzeczywiście poza tym content marketing jest darmowy? Jakie dodatkowe nakłady finansowe należy ponieść, jeśli zdecydujemy się wdrożyć tę strategię na większą skalę?
Promocja to podstawa
Jak zostało wspomniane we wstępnie – nawet jeśli treści na stronę, blog lub do newsletterów tworzymy samodzielnie (co oznacza, że nie musimy płacić komuś za jego napisanie) to wciąż jednak konieczne jest odpowiednie wypromowanie contentu. Bez tego działania zniknie on w zakamarkach Internetu i jeśli ktoś na niego trafi, to prawdopodobnie przez zupełny przypadek – a na to nie można sobie pozwolić.
W wyżej opisanym przypadku promocja może wydawać się jedynym kosztem – jednak czy aby na pewno?
Analiza grupy odbiorczej
Tak samo jak tworzenie treści bez ich późniejszego promowania mija się z celem, tak samo content marketing nie będzie skuteczny, bez wcześniejszej analizy. Mowa tutaj przede wszystkim o rozeznaniu w kwestii tego, kto jest główną grupą odbiorczą naszych treści i w jaki sposób je ona konsumuje.
Na rynku dostępnych jest kilka narzędzi, które mogą w tym pomóc – między innymi darmowy Google Analytics. Mimo braku opłat jego obsługa na samym początku może sprawić pewne trudności, z którymi można poradzić sobie samodzielnie – metodą prób i błędów – lub skorzystać z różnych poradników: również darmowych bądź płatnych, oferujących o wiele bardziej zaawansowaną wiedzę.
Warto też wspomnieć, że pomimo ogromu funkcji, Google Analytics nie jest programem „do wszystkiego” i jeśli chcielibyśmy zobaczyć, jakie elementy oraz treści na stronie są najchętniej klikane na stronie, to konieczne jest skorzystanie z dodatkowych narzędzi.
Część z nich oferuje bezpłatny okres próbny lub plan darmowy, jednak ze sporymi ograniczeniami. Jeśli zatem zamierzamy z takich narzędzi korzystać cały czas, stale rozwijając swoją strategię content marketingową – należy liczyć się z miesięcznymi opłatami za dodatkowe narzędzia.
Analiza konkurencji oraz tematów
Poza badaniem i analizowaniem grupy odbiorczej, należy pod lupę wziąć także działania konkurencji – tego jakie tematy poruszają w produkowanych przez siebie treściach lub na jakie słowa kluczowe się pozycjonują i jaka jest ich skuteczność.
Samodzielne sprawdzanie tych informacji może być niezwykle czasochłonne, a w niektórych przypadkach – niemożliwe. Dlatego konieczne jest zainwestowanie w narzędzia, które znacznie ułatwią pracę.
Narzędzia te pozwalają nie tylko na analizę działań konkurencji, ale także bieżące monitorowania ich (oraz naszych) pozycji w wyszukiwarce. Programy oferują również rozwiązania, dzięki którym o wiele łatwiej będzie można znaleźć nowe tematy do artykułów, na podstawie tego, jakie frazy są wyszukiwane przez użytkowników.
Zarządzanie projektem
Jeśli tworzymy content na potrzeby małej witryny lub bloga, zwykle nie będą potrzebne nam specjalistyczne rozwiązania, pozwalające usprawnić pracę. Ustalanie zadań czy harmonogramu publikacji można przeprowadzić w darmowych narzędziach, takich jak np. Dokumenty Google.
W przypadku bardziej rozbudowanych projektów, w których udział bierze więcej osób, zdecydowanie warto wspomóc się narzędziami, które pozwolą na łatwiejsze zarządzanie pracą.
Istnieje wiele programów, które pozwolą zarządzać projektami, ich ceny często zależą od wybranego planu (prostego lub zawierającego zaawansowane funkcje), liczby użytkowników czy tego w jakiej walucie należy opłacać dostęp.
Optymalizacja pracy
Do pisania i formatowania tekstu wystarczy dowolny jego edytor – bez względu na to, czy płatany czy też udostępniany za darmo. Popularny Word dostępny jest też w pakiecie Office 365, czyli zbioru wszystkich programów biurowych firmy Microsoft w chmurze, co pozwala na wspólną pracę nawet kilku osób z zespołu nad jednym dokumentem.
Oczywiście dla mniej wymagających wciąż dostępne są darmowe – choć ograniczone – rozwiązania, takie jak np. wspomniane wcześniej Dokumenty Google, również pozwalające na wspólną pracę nad jednym tekstem.
Z pozostałych narzędzi usprawniających pracę warto wymienić między innymi Feedly (pozwalający na śledzenie wielu źródeł informacji), programy pozwalające robienie notatek, zapisywanie inspiracji znalezionych w sieci lub narzędzia automatyzujące publikację stworzonych materiałów w mediach społecznościowych.
Ponownie – część z nich dostępna jest za darmo, jednak wraz z rozwojem strategii content marketingowej oferowane bezpłatnie funkcje mogą okazać się niewystarczające.
Grafika i zdjęcia
Nie ma lepszego sposoby na uatrakcyjnienie treści, niż dodanie do nich ciekawych zdjęć lub uzupełniających content grafik. W przypadku fotografii można je zdobyć bezpłatnie np. w wyszukiwarce Google.
Istnieje też wiele stron, które udostępniają darmowe zdjęcia na stronę – są one zazwyczaj wysokiej jakości, a zasoby takich serwisów są często uzupełniane.
Istotnym minusem takiego rozwiązania jest fakt, że korzysta z nich bardzo dużo osób, co prowadzić może do sytuacji, gdzie jedno zdjęcie znaleźć można na niemal każdej stronie.
Stąd kolejny koszt, jaki należy ponieść przy profesjonalnie prowadzonych działaniach content marketingowych – płatne zdjęcia. Gwarantują one nie tylko o wiele większy wybór niż w przypadku darmowych, ale również znacznie większą różnorodność, co pozytywnie wpływa na atrakcyjność treści.
W przypadku grafik kwestia jest trochę bardziej skomplikowana. Wykresy mogą być przygotowane w dowolnym arkuszu kalkulacyjnym, jednak trudno uznać je za ładne. Przygotowanie infografik również wymaga nie tylko czasu, ale przede wszystkim umiejętności.
Poza nimi liczy się też to, z jakich narzędzi graficznych korzystamy – darmowe często są w zupełności wystarczające do prostych zadań, jednak o wiele większą swobodę pracy i jej efektywność zapewniają profesjonalne rozwiązania, jak np. Photoshop.
Alternatywą są też bezpłatne programy graficzne, jak np. Canva, pozwalająca łatwo tworzyć proste banery, infografiki i inne kreacje.
Co w przypadku, jeśli nawet mimo darmowych narzędzi brakuje nam umiejętności graficznych? Konieczne w takim przypadku jest skorzystanie z usług profesjonalistów, za których pracę trzeba oczywiście zapłacić.
Darmowy content marketing – czy to możliwe?
Jak zatem widać – strategia content marketingowa może być przeprowadzona z minimalnym nakładem finansowym, jednak cały swój potencjał pokazuje ona wraz z użyciem dodatkowych narzędzi lub usług, które znacznie zwiększają jej skuteczność oraz atrakcyjność.
To, na jakie wydatki się zdecydujemy zależy zatem od zakresu działań content marketingowych, ale również od wielkości zespołu, który nad nim pracuje. Część programów i narzędzi jest też dostępna w systemie opłat miesięcznych, co pozwala na optymalizację kosztów – jeśli danego rozwiązania aktualnie nie potrzebujemy, możemy z niego przez pewien zrezygnować.
Jak zaznaczyliśmy w tekście – zdecydowana większość przedstawionych narzędzi posiada swoje darmowe odpowiedniki, a niektóre są oferowane bezpłatnie przez pewien czas. To, czy zdecydujemy się korzystać z płatnych rozwiązań zależy zatem od naszych potrzeb.
Fajny art. Co do map ciepła to oprócz hotjara jest jeszcze dobra heatmapa yandexa, która jest darmowa i znajduje się w tamtejszym odpowiedniku google analytics – metrica.
Wpis naprawdę godny polecenia początkującym webmasterom. Ta mapa 'ciepła’ to jedno z najfajniejszym rozwiązań jak dla mnie w kategorii marketingu internetowego.