(00:06) Grzegorz: Łukasz, czy zmiana systemu e-commerce wpłynie na zwiększenie sprzedaży w moim sklepie internetowym?
(00:11) Łukasz: Wiesz co, tu nie ma jednej odpowiedzi. I tak i nie. Musimy rozdzielić dwie przykładowe sytuacje. Mamy sytuację, w której sklep sprzedaje bardzo słabo, ale jest to związane z tym, że nie ma kampanii marketingowej, nie ma budżetu marketingowego, nie prowadzi żadnych działań lub ma źle dobrany asortyment.
Ktoś jest fanem jakiejś marki lub kategorii produktów, wydaje mu się, że to się będzie sprzedawało. Tworzy taki katalog, okazuje się, że zainteresowanie tym nie jest duże. W takich przypadkach, w momencie kiedy masz złą ofertę, zbyt wysokie ceny, brakuje promocji tego sklepu – zmiana sprzedaży niewiele pomaga. Tu mamy taką sytuację: jak masz słabego kierowcę rajdowego w słabym samochodzie, jak mu dasz lepszy to on tylko trochę lepiej pojedzie. Jak masz dobrego kierowcę i dasz mu dobry samochód to on powalczy wtedy o mistrzostwo. Tak samo jest z systemem e-commercowym, jak wszystko inne leży to sam system niewiele zmienia.
Natomiast w sytuacjach, w których mamy fajny katalog, fajny produkt, dobrą cenę – jeśli to wszystko gra, składa się w całość to wtedy (system) może e-commerce wesprzeć i umożliwić wzrost sprzedaży w tym sklepie. Dlatego, że np. stary sklep nie był responsywny, nowy będzie. Klienci, którzy wychodzili, bo na urządzeniu mobilnym nie dało się kupować, zaczną teraz realizować transakcje lub przeglądać i finalizować je na komputerze.
Np. stary sklep nie było zoptymalizowany pod SEO, nie bardzo dało się powalczyć, bo silnik był przestarzały, trzeba było zainwestować, zmienić na taki system, który jest przyjazny, ma fajne linki, jest dobrze zoptymalizowany pod względem struktury, wtedy możemy czerpać korzyści ze wzrostu ruchu.
Trzecia kategoria – jak sklep się często wiesza, bo np. był już jakiś ruch, a system był za wolny żeby go obsłużyć. Dzięki nowemu systemowi zwiększamy sprzedaż. Mamy takie przykłady gdzie sklepy w ciągu roku robią 100% wzrostu. One przenoszą się do nas, zaczynają korzystać z dodatkowych narzędzi. Taki spektakularny wzrost (sprzedaży w sklepie) to mieliśmy bodajże ze 150 tysięcy do miliona złotych w ciągu 1,5 roku. Oczywiście, platforma e-commerce tylko to umożliwia, całą resztę czyli dobrą komunikację marketingową, dobór oferty, zatowarowanie – to wszystko ten sklep musiał robić perfekcyjnie, a platforma e-commercowa miała w tym nie przeszkadzać, a wręcz to ułatwiać.