(00:06) Grzegorz: Wiesz co Magda, mam takie pytanie. Mam już program mailingowy, mam swój sklep internetowy i teraz: co ja mam wysyłać do swoich Klientów, żeby zacząć sprzedawać, albo żeby sprzedawać więcej?
(00:16) Magdalena: Zaleca się i rekomenduje, żeby komunikaty marketingowe były wyważone i wysublimowane. Tzn. nie idźmy w kierunki zapychania skrzynek mailowych naszych Klientów, bo to przyniesie zupełnie odwrotny efekt. Najpierw zastanówmy się nad tym z kim mamy do czynienia, czy nasza grupa Klientów jest grupą jednolitą, czy można w jakikolwiek sposób tę grupę posegmentować. Jeśli odpowiemy sobie na to pytanie i odpowiedź będzie twierdząca – „tak, możemy posegmentować”, a na pewno taka będzie, to należy wykonać tę segmentację bazy danych w systemie do e-mail marketingu. I taka segmentacja może polegać na tym, że podzielimy sobie Klientów np. ze względu na płeć; wartość koszyka zakupowego – te dane otrzymamy z naszego systemu transakcyjnego; w zależności od tego, jakie dokładnie grupy towarowe u nas kupowali (artykuły sportowe, czy odzież elegancka); w zależności od miejsca, w którym dokonują zakupów, w sensie od geolokalizacji. Także tych filtrów/parametrów do segmentacji bazy danych jest bardzo dużo. I czym bardziej tą naszą bazę podzielimy na mniejsze elementy, tym nasz komunikat będzie bardziej dopasowany do grupy docelowej.
(01:50) Grzegorz: Jak tak o tym mówisz, to myślę, że nawet z mojego punktu widzenia, kiedy sprzedaję odzież dla kobiet i dla mężczyzn – mi byłoby prościej napisać komunikat marketingowy wyspecjalizowany dla kobiet, bo po co mam wysyłać mailing, że tu jest odzież dla kobiet i dla mężczyzn. Dla kobiet wysyłam – nową kolekcję dla kobiet. Czyli to też chyba ułatwią trochę tę komunikację marketingową…
(02:17) Magdalena: Absolutnie. Ułatwia i powoduje, że my na pewno docieramy z komunikatem, który Klient chce otrzymać. Czyli, że ta reklama jest stargetowana i nie ma ryzyka, że ktoś tego maila nam nie otworzy, czy też wypisze się z naszej bazy Klientów, którzy takie komunikaty od nas otrzymują.
(02:35) Grzegorz: A jeszcze mam takie pytanie, może trochę bardziej zaawansowane. Jak sobie poradzić ze zmianą tych „tagów” w czasie? No bo czasami te „tagi” mogą być proste, zakładam, że płeć często się nie zmienia, ale powiedzmy, że zainteresowania, czy inne dodatkowe rzeczy. Np. ktoś ma dwuletnie dziecko – na początku możemy to zdefiniować, ale za 5 lat, on ma już dziecko siedmio letnie, to można mu wysłać inne podpowiedzi z zabawkami i pytanie: Jak sobie radzić ze zmianą tych parametrów w czasie?
(03:13) Magdalena: Te parametry trzeba zmieniać na każdej konkretnej wysyłce mailingowej. Każda wysyłka musi być otagowana. Nasz następny komunikat, który wysyłamy do Klienta jest dokładnie zależny od jego zachowania na poprzednim mailingu. Jeśli widzimy, że ktoś poprzednio kliknął w konkretnego linka, to czerpiemy wiedzę z tego konkretnego e-mail marketingu. Nie sugerujemy się tym co było dwa lata temu, bo to się bardzo zmienia w czasie. Dla nas najbardziej poglądowe są zachowania na ostatnich wysyłkach mailingowych. I Klienci pomiędzy tymi grupami w swobodny sposób przepływają.