Tworzenie filmów w ramach strategii video marketingu wymaga wiele pracy – nie tylko z technicznego punktu widzenia, ale również w kwestii kreatywności. Ważny jest dobór odpowiedniego tła, naświetlenia, kolorów, kadrów, a także – muzyki.
W jaki sposób łatwo zdobyć materiały dźwiękowe, które można z powodzeniem wykorzystać w swoich nagraniach?
Pamiętaj o prawach autorskich!
Co cechuje filmy, które dobrze się ogląda? Przede wszystkim jest to odpowiedni montaż ujęć i wychodzi on najlepiej, kiedy dopasowany jest on do rytmu wybranej przez nas muzyki. Dochodzimy w tym momencie do największego problemu, czyli wyboru odpowiedniego utworu. Wielu twórców filmowych uważa, że najlepiej jako tło dźwiękowe sprawdzają się piosenki znane z radia czy telewizji. Fakt – są one rozpoznawalne i dobrze kojarzą się odbiorcom, jednak warto pamiętać o jednej, istotnej kwestii – licencji.
W filmie tworzonym na użytek prywatny (np. wideo z wakacji), który będzie udostępniany jedynie bliskim, nie trzeba martwić się o prawa autorskie do wybranej przez nas piosenki. Wykorzystywana jest ona bowiem w ramach tak zwanego „dozwolonego użytku” i jak można przeczytać w ustawie o prawach autorskich i prawach pokrewnych:
Bez zezwolenia twórcy wolno nieodpłatnie korzystać z już rozpowszechnionego utworu w zakresie własnego użytku osobistego. [Jego zakres] obejmuje korzystanie z pojedynczych egzemplarzy utworów przez krąg osób pozostających w związku osobistym, w szczególności pokrewieństwa, powinowactwa lub stosunku towarzyskiego.
Jeśli jednak planujemy opublikować swój film szerszej publiczności musimy bezwzględnie zadbać o to, aby posiadać pozwolenie na wykorzystanie danego utworu w swoim wideo – niezależnie od tego, czy chcemy je wykorzystać do celów komercyjnych czy też nie.
Pozwolenie takie nazywane jest licencją, a jej koszt może wahać się od kwot „akceptowalnych” do niemal „astronomicznych” – w zależności od tego, jakiego utworu będzie ona dotyczyć i w jakim zakresie będzie ona pozwalała korzystać z danej piosenki.
Często twórców prywatnych lub mniejsze firmy nie stać na takie wydatki, dlatego znaleźć utwory darmowe, których można legalnie użyć jako podkładu dźwiękowego. Skąd jednak brać taką muzykę?
Biblioteka audio YouTube
To prawdopodobnie jedno z najbardziej popularnych źródeł legalnych i darmowych utworów muzycznych oraz efektów dźwiękowych, które można bezpiecznie wykorzystać w swoich projektach filmowych.
Dostęp do biblioteki można uzyskać z poziomu Studia Twórców (zakładka Kreator) lub bezpośrednio pod adresem www.youtube.com/audiolibrary/music.
Piosenki można filtrować według gatunku, nastroju lub według rodzaju licencji – tutaj rozróżniane są dwa jej rodaje:
- uznanie autorstwa nie jest wymagane,
- uznanie autorstwa jest wymagane.
W tym drugim przypadku utwory oznaczone w następujący sposób:
Muszą zostać wymienione w opisie filmu wraz z podaniem autora. Nie zmienia to faktu, że nadal można z nich korzystać bez ponoszenia opłat.
Utwory w bibliotece można dodać bezpośrednio do filmów poprzez edytor wideo YouTube lub pobrać je na dysk i wykorzystać podczas montażu wszelkich innych treści, które planujemy stworzyć – w tym zakresie nie ma żadnych ograniczeń.
Kolekcja nagrań Facebooka
Innym miejscem, gdzie znaleźć można darmowe utwory do wykorzystania w filmach jest niedawno uruchomiona Kolekcja nagrań na Facebooku. Dostęp do listy utworów można uzyskać na stronie www.facebook.com/sound/collection.
Zasada działania Kolekcji jest bardzo podobna do Biblioteki audio YouTube – użytkownicy mogą sortować utwory według gatunku, nastroju, długości lub tego, czy mają one zawierać wokal (oraz jaki). Dostępne są także różne efekty dźwiękowe. Oczywiście są one dostępne dla twórców wideo za darmo.
Co jednak ciekawe i najważniejsze – zasadniczą różnicą pomiędzy Biblioteką audio YouTube jest to, że utwory z Kolekcji Facebooka mogą być użyte tylko w filmach, które opublikowane będą w serwisie społecznościowym.
Oznacza to, że nie mogą być one wykorzystane w wideo przeznaczonym do publikacji np. na YouTube (oraz innych serwisach wideo) czy na własnym blogu. W tym ostatnim przypadku Facebook pozwala jednak na dodanie filmu na stronę przy pomocy własnego narzędzia udostępniania.
Z którego źródła darmowych piosenek warto korzystać?
Odpowiedź na to pytanie zależy od tego, jakie treści wideo tworzymy i w jakich kanałach planujemy je opublikować. Biblioteka audio YouTube jest w tej kwestii o wiele bardziej swobodna, z kolei kolekcja nagrań Facebooka ogranicza nas wyłącznie do tego jednego serwisu społecznościowego.
Warto mieć na uwadze charakterystykę portalu Facebook, czyli to, że faworyzuje on treści dodawane spontanicznie – najlepiej z telefonu – ponieważ posty takie mają większą szansę zyskania szerszego zasięgu organicznego. Biorąc to pod uwagę trudno oczekiwać, że twórcy będą pobierać utwory z Kolekcji, montować filmy na smartfonach i udostępniać je przy pomocy urządzeń mobilnych.
Utwory dostępne w Kolekcji nagrań na Facebooku powinny być zatem wykorzystywane w przypadku konkretnych rodzajów treści, np. reklam wideo, które będą następnie promowane. Z reguły na ich stworzenie poświęcane jest większa ilość czasu, a z racji płatnej promocji nie trzeba martwić się o ich zasięg.
Z kolei użytkownikom serwisu YouTube oczekują innego rodzaju treści – nastawionych na rozrywkę lub edukację. Tutaj bardzo istotne jest dopracowanie filmów w najmniejszych szczegółach – także w kwestii doboru muzyki.
fajny artykul jedynie szkoda, ze nie ma, nie zostaly wymienione inne opcje niz yt i fb :p w bibliotece yt jeszcze nigdy nie znalazlem zadowalajacego utworu :p
Ja pobieram na swoje potrzeby legalna muzyke z tego kanalu: https://www.youtube.com/channel/UCCkgmOSOYUnI4BIfoR0p3TQ
Sa to utwory na licencji Creativ Commons.
A możne utwór z biblioteki youtube, wykorzystać do gry mobilnej?