Pomimo rozwijania swoich pozostałych usług, firma Google co jakiś czas pozbawia inne narzędzia pewnych funkcji. Tym razem wybór padł na edytor filmów na YouTube, pozwalający na modyfikowanie już opublikowanych w serwisie materiałów wideo. Jakie są konsekwencje tego kroku i do kiedy edytor będzie dostępny dla użytkowników?

 

Edytor filmów na YouTube – zamknięcie 20 września

W momencie pisania tych słów funkcja edytowania materiałów filmowych bezpośrednio w serwisie YouTube jest nadal dostępna – można z niej skorzystać klikając „Studio twórców”, następnie zakładkę „Kreator”, a na końcu „Edytor”. Można też – będąc zalogowanym na konto YouTube – udać się na tę stronę: www.youtube.com/editor.

Po wejściu na stronę narzędzia wyświetlony zostaje komunikat informujący o zamknięciu usługi:

edytor-wideo-youtube-informacja-min
„Od 20 września 2017 r. nie będzie już można korzystać z Edytora wideo. Pamiętaj, aby do tego czasu zakończyć wszystkie nieopublikowane projekty. Więcej informacji

 

Jakie funkcje (jeszcze) oferuje edytor filmów na YouTube? Działa on jak prosty program do montowania materiałów filmowych z klipów – pozwala na ich przycięcie, zmienianie kolejności, dodawanie tytułów, przejść między fragmentami czy utworzyć dodatkową ścieżkę z muzyką. Ciekawą opcją jest też możliwość tworzenia pokazu slajdów z wybranych zdjęć.

edytor-filmow-youtube-min

 

Pomimo że narzędzie nie oferowało zaawansowanych funkcji, to pozwalało na podstawową edycję materiałów z poziomu portalu. Wyłączenie tej usługi niesie ze sobą jednak pewne konsekwencje.

Sporą zaletą edytora filmów na YouTube jest fakt, że możliwe jest wprowadzenie modyfikacji do już opublikowanych w serwisie materiałów. Jeśli zatem wymagane było dodanie do wideo kolejnego fragmentu (np. z komunikatem CTA, zachęcającym do pobrania ebooka lub innych treści) czy zmiana muzyki w tle, to nie oznaczało to konieczności ponownego wrzucania filmu na portal. Dzięki temu też materiały wideo zachowywały liczbę wyświetleń, komentarze, pozycję w wyszukiwarce i ten sam adres URL. Po 20 września opcja taka zniknie na zawsze.

Co w przypadku, jeśli korzystamy obecnie z edytora filmów na YouTube? Warto dokończyć montaż przed upływem 20 września, ponieważ później wszystkie materiały zostaną usunięte. Należy też upewnić się, czy obecnie opublikowane filmy nie wymagają modyfikacji – np. uzupełnienia ich od dodatkowe treści czy komunikaty wzywające do pobrania materiałów (CTA), tak aby wideo mogło nadal pełnić swoją funkcję w strategii content marketingowej.

Warto pamiętać, że YouTube wciąż umożliwia „ulepszanie” filmów – póki co funkcja ta będzie nadal dostępna dla użytkowników. Dzięki niej możliwa jest korekcja kolorów, przyspieszenie bądź spowolnienie materiału, stabilizacja obrazu lub zamazanie fragmentu filmu.

youtube-ulepszanie-min-1

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *